Stefan Drajewski
Wykrzyczeć słowa, które bolą
Głos Wielkopolski, 24.01.2017
Marta Górnicka nie zawiodła. Jej „Hymn o miłości” to kolejny ważny głos w polskim teatrze. Głos prawdziwy i do bólu uczciwy. A przy tym ciągle atrakcyjny formalnie.
Reżyserka ma niebywały słuch społeczny i polityczny. W spektaklu „Chór Kobiet (2010) zajęła się problemami współczesnych kobiet; w „Magnificat” (2011) – rolą kobiety w chrześcijaństwie; w „Requiemmaszyna” (2013) – relacją między językiem a władzą. „Hymn do miłości” to kolejne pole obserwacji rzeczywistości w Polsce i poza jej granicami.
Górnicka zainteresowała się hymnem Polski a właściwie różnymi jego odmianami, pieśniami religijnymi i patriotycznymi, które w różnych okresach były traktowane na zasadzie hymnu, pieśniami, które współorganizowały życie Polaków… Nie zawsze – wbrew pozorom – te teksty są budujące. Gorzej, one są pełne okrucieństwa, zła, nienawiści, obskurantyzmu… Reżyserka odziera je z patriotycznego sosu, pokazuje w „stanie czystym”, buduje z nich sytuacje, w których pokazuje, że wspólnota może być niebezpieczna. Górnicka chce nam powiedzieć, że doświadczenie Polaków nie jest odosobnione. Inne narody mają podobne problemy, różni nas jedynie kontekst.
Spektakle Górnickiej powstają według oryginalnej metody. Jest w tym konsekwentna i ciągle świeża. Każdy jej chór jest inny, choć oparty na muzyce, specyficznej ekspresji głosowej i ruchowej. W spektaklu „Hymn do miłości” nic nam nie przeszkadza, nie odwraca uwagi od słowa wykrzyczanego, wyśpiewanego, wyszeptanego… Ważne, aby chcieć je usłyszeć.
Teatr Polski: „Hymn do miłości”, koncepcja, reżyseria, tekst libretta Marta Górnicka, muzyka Teoniki Rożynek, choreografia Anna Godowska, dramaturgia Agata Adamiecka, scenografia Robert Rumas, kostiumy Anna Maria Karczmarska, lalki Konrad Czarkowski, reżyseria świateł Artur Sienicki, premiera: 22 stycznia 2017